Wrócę do kursu, którego I z 5-ciu części dziś zakończyłam...
Było inaczej niż dotychczas. Tak sucho. Mirka narzuciła wysoką poprzeczkę i nas trochę rozbestwiła.
Jaka szkoda, że kolejny etap z Nią czeka nas dopiero w czerwcu 2015 :(
Ogólnie było w porządku; pewne rzeczy się powtórzyły, potwierdziły i utrwaliły.
Było też trochę różnic w podejściu do terapii dna miednicy, ale to nawet dobrze, bo pobudzi
nas to do myślenia i szukania rozwiązania. Były na szczęście też nowości :)
Tematy związane z mikcją nie są mi obce, nawet dość dobrze je poznałam w ostatnim
czasie podczas poprzednich szkoleń (oczywiście wiele przede mną). Natomiast tematem nowym,
na który dziś czekałyśmy z Mag z niecierpliwością było ANORECTUM. Czy to słowo nie brzmi pięknie, wręcz poetycko? A czy wiecie, że dotyczy okolicy odbytu? Tak!! Właśnie tej części ciała, którą pewnie najchętniej byśmy odesłali w niebyt ;)
"Death and shit are the most important thing in our life" zwykł mawiać mój przyjaciel James.
Czy wiecie, że pasaż jelitowy (proces, który odbywa się od momentu połknięcia pokarmu do jego wydalenia) u kobiet trwa zdecydowanie dłużej (2,4 dnia) niż u mężczyzn (1,9 dnia)??
Kto znajdzie odpowiedź na pytanie DLACZEGO TAK JEST niech koniecznie się podzieli odkryciem!
"Keep the stool formed - keep the rectum empty" J.Laycock
A czy wiecie jak ważna jest profilaktyka zaparć??
- ruch
- dobra dieta (bogata w błonnik)
- odpowiednia podaż płynów
- reedukacja posturalna (podczas defekacji też)
- ćwiczenia świadomości ciała
- reedukacja nawyków związanych z defekacji
- praca nad technikami relaksacyjnymi
Nie można o tym zapomnieć!!
Pamiętajmy, że lepiej zapobiegać niż leczyć :) :) :)
Jak miło, że ktoś troszczy się o nasze "końcówki" ;)
OdpowiedzUsuńKupa męska idzie szybciej pewnie z tych samych względów z jakich mężczyźni nie mają cellulitu - bo jest ch***** ;) a oni są przecież tak doskonali ;)
Dlaczego u mężczyzny "pasaż jelitowy" trwa krócej niż u kobiety?
OdpowiedzUsuńJedyne co mogę powiedzieć to trochę faktów (mniej lub bardziej zaskakujących dla kobiet) życia mojego i kolegów ;)
1) mimo iż wszyscy jesteśmy ludźmi, mężczyźni mają silniejsze mięśnie – mam na myśli „kaloryfer” i okolice a z tego co wiem to mięśnie brzucha napędzają treść jelitową.
2) w porównaniu do kobiet które jedzą jak wróbelki, facet wcina duuuuużo więcej a przy chociażby normalnej ilości ruchu i średnio-zdrowego jedzenia (błonnik, etc.) potrzeby wydalnicze wzrastają bo po prostu jest w brzuchu tego więcej.
3) … już nie mówiąc o tym, że np. ja potrafię zjeść coś, co mi „przyspieszy” wizytę w toalecie
4) zwróciłem też uwagę na pewien fakt – facet w wc siedzi dłużej „na tronie” i nawet jeżeli na to nie wygląda, to nikt wtedy czasu nie traci. Szczególnie że podczas takiego posiedzenia, my faceci, lubimy poczytać lekturę chociażby w postaci np. Elektroniki Praktycznej lub wyborczej
Ludzie, którzy w podeszłym wieku cieszą się zdrowiem, na pytanie o przepis na długowieczność mówią często że wystarczy znać umiar i regularnie się wypróżniać – mam dwa nowe cele w życiu ;)
Uważałabym z tym stwierdzeniem o mięśniach brzucha ;) Bo po I patrząc na wielu młodych facetów, w cale bym nie powiedziała, że kaloryfery mają, raczej bojlery :P
OdpowiedzUsuńA poza tym treść jelitowa jest przemieszczana w ciele za pomocą ruchów perystaltycznych i różnych odruchów. Absy nie napędzają tego procesu :P
Ponad to, podczas finału- czyli defekacji, brzuch niestety bardzo często i NIEPOTRZEBNIE jest uruchamiany do parcia!! A przeć, powtórzę po raz kolejny- NIE W O L N O!!
Dlaczego nie wolno przeć? Fakt - bardzo rzadko mi się to zdarza i raczej tylko przy zatwardzeniu.
OdpowiedzUsuńWojtek!! Bez szczegółów proszę!! Nie wolno przeć, bo to za bardzo obciąża mięśnie dna miednicy-> można je osłabić, a poza tym można też się nabawić hemoroidów.
OdpowiedzUsuń