poniedziałek, 22 grudnia 2014

OdNowa

To już ostatni post przed Świętami...

Moja nowa, ulubiona piosenka Imany :)
Nothing is happening in my head
I'm so frustrated
Write this blog in white
 is that page?
  And i gotta go now, let me go
I gotta turn the page
I gotta grow now, i gotta
go
I gotta go now ,i gotta go now
 I am

I'm no longer afraid of loneliness
I'm OK by myself
 I was in jail of top in your arms
But now i' m free, free
Oh my god
I see the light for the first time
My sight is sore but my heart
 is alive, is alive, is alive, is alive
And i gotta go now, let me go
I gotta turn the page
I gotta grow now, i gotta go
I gotta go now ,i gotta go


 

Coś się kończy, coś się zaczyna :)


świateczne akcenty

Pakując się do domu na Święta, zachciało mi się jednak ustroić moją "choinkę", 
za którą kolejny raz robi holenderska juka :)

Jest i choinka :)

Jadąc w windzie, zaskoczyła mnie wisząca jemioła. Jaka szkoda, że nie jechał
ze mną akurat żaden przystojniak, może by sie skusił na buziaka ;P

Komu całusa?

Kubek od Wielfriedów zawsze bedzie mieć tą szczególną, świąteczną moc :)
I kawa z niego smakuje wyśmienicie :)

Anielska kawka :)  mniamm

Czyli jakieś świąteczne akcenty się znalazły :) Nie jest tak źle :)
WESOŁYCH  ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH :)



Fresh start

Zbierałam się trochę do tego... Zeszło mi parę lat... Mowa tu o spowiedzi.
Ostatni raz kiedy byłam i dostałam rozgrzeszenie, to było przed ślubem Niunków,
prawie 4 lata temu. Był czas kiedy się buntowałam, nie chciało mi się chodzić
do spowiedzi, czy też mi nie zależało, nie wiem, ale przestałam chodzić.
Potem zamieszkaliśmy z Ł. i już wiadome było, że kiepsko będzie przy spowiedzi,
z odpuszczeniem, więc profilaktycznie nie chodziłam. W zeszłym roku znów poczułam
potrzebę oczyszczenia się. Poszłam... Niestety rozgrzeszenia nie dostałam :(
Chociaż się tego spodziewałam, to jednak po cichutku liczyłam, że może jakimś
sposobem uda się. Nie udało się. Pamiętam, jak szłam do ławki i płakałam. Było mi
strasznie przykro... Znów minął rok... Niestety tyle mi zajęło porządkowanie życia.
Poszłam dziś :) z powodzeniem :) Tak więc zaczynam na nowo :)
Alleluja :)

Ja od dziś jak ten anioł jestem :P
Aureola z daleka widoczna jest :)