Wczoraj wieczorem w kościele oo. Saletynów odbywał się kolejny Wieczór Pełen Łaski.
II raz uczestniczyłam w takim wydarzeniu.
Wieczory pełne łaski są dla każdego, bez względu na to, ile się ma lat, gdzie się mieszka, co robi
i jaką się obrało drogę życiową. Możesz być wierzącym lub nie, poszukującym lub nie, a na pewno znajdziesz podczas takiego spotkania coś dla siebie.
Jest dużo śpiewu i modlitwy. Panuje bardzo radosna atmosfera, tak, że ma się poczucie że
NIE MA na świecie RZECZY NIEMOŻLIWYCH i że WSZYSTKO będzie się w życiu DOBRZE UKŁADAĆ, bo przecież OPATRZNOŚĆ nad nami CZUWA :)
Poza tym postać charyzmatycznego o.Adam Szustaka dodawała kolorytu całemu wydarzeniu.
o. Adam- dominikanin i wędrowny kaznodzieja, to człowiek o niesamowitym darze przemawiania
do ludzi i wyjaśniania zawiłości Pisma Świętego.
Dla zainteresowanych- na tej stronie można śledzić jego działalność:
http://www.langustanapalmie.pl/pazdziernik
oraz na na Youtube jest bardzo dużo jego kazań:
np. https://www.youtube.com/watch?v=49byx5c_X6M
Zazdroszczę Wam postaci o. Szustaka, bo dobre rzeczy o nim słyszałam. Dobrze, że jest youtube ;) Dzięki za linki. Ja natomiast odkryłam w naszym mieście osobę bardzo charyzmatycznego kapłana, egzorcysty, osoby prorokującej i człowieka o niesamowitej wrażliwości. Prowadził kurs Filip i prowadzi u nas coś w stylu wieczorów pełnych łaski. Wiesz, to chyba pokolenie młodych kapłanów.
OdpowiedzUsuńKochana!! o. Szustak to wędrowny kaznodzieja, w Krakowie, jak i innych miastach Polski i świata bywa gościem, dlatego tłumy ciągną na spotkania z nim :) I do Gorzowa pewnie dotrze w odpowiednim czasie :)
OdpowiedzUsuńA z tym młodym pokoleniem chyba masz rację, że jacyś tacy inni Ci księżą są :)