wtorek, 2 grudnia 2014

Podświadomość

Każdy ma swój CIEŃ...
W cieniu kryją się niepożądane przez nas cechy, których albo sobie nie
uświadamiamy, albo uświadamiamy je sobie w niedostateczny sposób...
Te części naszej osobowości, których nie akceptujemy my, bądź inni,
to co niepożądane, zostaje wyparte i odesłane w niebyt... Ale uwaga!!
To nie znika!! To pozostaje!! Ba!! Nawet domaga się miejsca w naszym życiu,
bo stanowi część naszej pierwotnej natury.
"(...) im bardziej skrajne formy przybiera postawa świadoma, tym bardziej skrajnie zachowuje się cień reprezentujący środowisko przeciwne. (...) Im bardziej usilnie dążymy do światła, tym bardziej gwałtowne formy przybiera nasza walka z ciemnością." M.Storch 
Cień może zdziczeć. A im bardziej będziemy go spychać do nieświadomości,
tym bardziej destrukcyjnie będzie na nas oddziaływać i gdy w końcu da o sobie
znać, zrobi to w mało cywilizowany sposób, który w cale nas nie zachwyci ;)
Wręcz przeciwnie.
Z cieniem trzeba się zapoznać, bo podświadomość ma ogromną
moc sprawczą i może być w życiu bardzo użyteczna :)


Ps: Motto (zapożyczone od pacjenta) z dnia dzisiejszego brzmi:
SZALEŃSTWO I OPTYMIZM!!
"Lepiej umrzeć skacząc, niż zejść na zawał serca" :)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz