niedziela, 21 grudnia 2014

My się ZIMY nie boimy...

... no bo jak się jej bać, kiedy jej nie ma???
Od dziś zima panuje pełnoprawnie, kalendarzowo,
ale ani słychu, ani dychu po śniegu i mrozie :)
Czy to źle? Pewnie nie, bo nie ma corocznego zaskoczenia
dla drogowców ;) Ani też nie trzeba się ubierać jak Eskimos.
Czy to dobrze? Też nie do końca, bo zarazy nie wymrozi
i klimatu Świąt się nie poczuje ;)
Coś ta zima strajkuje od paru lat. Dawniej czlowiek się dziwił,
że na świecie są obszary, gdzie nie ma śniegu w zimowym czasie,
a teraz przyszło do tego, że niedługo dzieci będą znały śnieg
tylko z telewizji.


Zima 2009; nasze siostrzane zabawy cz.1

 Zima 2009; nasze siostrzane zabawy cz.2


2 komentarze:

  1. wspomnień czar ... ależ było miło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj było było!! ale teraz wcale nie jest gorzej- ba!! nawet powiedziałabym, że jest lepiej :)
    szkoda tylko, że śniegu brak ;)

    OdpowiedzUsuń