Choćbyś się zaklinał- z naturą człowieku nie wygrasz.
Planów wyjazdowych było sporo, a wyszło jak zwykle ;)
Burza, grad i ulewa zdecydowanie pokrzyżowały nasze zamiary,
ale my jako kobiety nowoczesne- zaradne, pomysłowe i elastyczne,
poradziłyśmy sobie bez trudu z dostosowaniem możliwości działania
do panujących warunków zewnętrznych :) Pomocni w tym okazali się
kolegowie Rudej :)




Nigdy nie przeżyłam takiej burzy w górach. Grzmoty, błyskawice, grad
i ulewa. Można się było najeść strachu. Na szczęście żadnej z nas nic się
nie stało.
![]() |
Widok z Rys. Chmury się gromadzą. Będzie ostro. |
![]() |
Schronienia szukałyśmy w Chacie pod Rysami |
![]() |
Jeszcze uśmiechnięte tuż przed wymarszem z Chaty pod Rysami. Potem był już tylko sprint w dół w ulewie i gradzie. |
Miałyśmy bardzo ciekawy plan wycieczkowy- zakładający nocleg
pod gwiazdami. Z tej okazji zakupiłam nawet nowiutki śpiwór, bo mój stary
był duży i ciężki żeby z nim wędrować na dłuższe dystanse. Poza tym ma
zepsuty zamek, więc na otwartej przestrzeni zmarzła bym w nim jak pies.
Niestety pogoda zniweczyła nasze plany i trzeba było uciekać co sił w nogach
do niskich partii gór. Dobrze, że wybrałyśmy opcję zejścia na stronę słowacką,
bo jest zdecydowanie łagodniejsza, co przy takiej pogodzie miało istotne
znaczenie. Przemokłyśmy do suchej nitki. Chlupało nam wszędzie ;)
Niestety najgorsze było to, że buty przemokły każdej do cna. Moje na dodatek
znów się rozkleiły. Strasznie mnie to zmartwiło, bo obawiałam się, że następnego
dnia po prostu będę musiała się pożegnać z ekipą i pojechać do domu.
Ratunkiem okazały się stare sandały, które spakowałam do plecaka tuż
przed wyjazdem.
Mam tylko nadzieję, że uda się moje meindelki uratować.
Przemek poradził, aby szewc skleił je NA GORĄCO!!
Jak już wspomniałam plan musiałyśmy zmodyfikować. Ostatecznie
nocleg zrealizowałyśmy w hostelu MTB w Kościelisku w towarzystwie
znajomych Rudej. Dzień został zakończony ciekawymi opowieściami
przy ognisku, kiełbasce i piwku.
Kolejnego dnia udałyśmy się z chłopakami na Mnicha. Miejsce totalnie
mnie zaskoczyło. PRZEPIĘKNE!! Od razu pomyślałam sobie o nim:
"MOJE MIEJSCE".
![]() |
widok na MokO i Czarny staw pod Rysami |
![]() |
widok na Tatry Bielskie |
![]() |
7 wspaniałych |
![]() |
tam tam tatatata tam tam ... |
![]() |
Powrót z podboju |
![]() |
Chłopaki się szykują na Mnicha |
![]() |
BCS w komplecie- wersja letnia :) |
![]() |
ekipa z "d...rugiej strony" :P |
![]() |
Mnich |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz